Tylko i aż remis z Potworowem

Pierwsze koty za płoty. Na inaugurację rundy podopieczni Konrada Główki podzielili się punktami z odmłodzoną drużyną KS Potworów.

Mecz zaczął się pechowo dla gospodarzy. W 7.minucie łatwy jak się wydawało strzał Kacpra Tyczyńskiego nie dał rady odbić Cezary Przybylski, i piłka po ręce grójeckiego golkipera wpadła do siatki.

Mazowsze odpowiedziało siedem minut później. Szybki kontratak wyprowadził Damian Karls. Odegrał na lewą stronę do Rafała Sobczaka, a ten zacentrował. Do piłki dopadł Mikołaj Nojek i wyrównał.

Ten sam zawodnik 120 sekund później po dalekim wrzucie z autu w wykonaniu Daniela Złocha i zamieszaniu w polu karnym wpakował futbolówkę do siatki, dając Mazowszu prowadzenie.

Do przerwy grójczanie mogli prowadzić jeszcze wyżej, ale brakowało skuteczności.

W drugiej połowie niespodziewanie inicjatywę przejęli rywale, którzy prowadzili grę, a podopieczni Główki koncetrowali się głownie na obronie własnej bramki.

Upór drużyny z Potworowa przyniósł rezultat w 85.minucie, kiedy podanie z prawej flanki wykorzystał Łukasz Grochala.

Mimo tego Mazowsze mogło jeszcze rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. Niestety w ostatnich sekundach bohater pierwszej połowy – Mikołaj Nojek – w idealnej sytuacji fatalnie przestrzelił, i spotkanie zakończyło się rozczarowującym grójeckich kibiców, aczkolwiek sprawiedliwym remisem.

MAZOWSZE GRÓJEC – KS Potworów 2:2 (2:1)
Gole: Nojek M. (14., 16.) – Tyczyński (7.), Grochala (85.)
Skład Mazowsza: Przybylski – Kalinowski, Lisiecki, Ogonowski, Nojek M., Karls, Złoch, Derewicz (80. Dąbrowski), Kasperek (46. Czerepok), Sobczak, Sobczyk (46. Nojek D.)

MazowszeGrojec.pl na Facebooku