Dzisiaj jest czwartek, 18 kwietnia 2024 roku
Podopieczni Tomasza Sokołowskiego wysoko, bo aż 6:2 (1:1) pokonali czerwoną latarnię okręgówki, Zwoleniankę Zwoleń.
O tym, że boisko w Zwoleniu przy większych opadach delikatnie ujmując jest trudnym terenem do gry wiadomo nie od dziś. W sobotę przekonali się o tym piłkarze Mazowsza. W pierwszej odsłonie meczu musieli atakować na gorszą, bardziej błotnistą połowę boiska. Efekt? Po pierwszych 45 minutach było 1:1.
W drugiej połowie, grójczanie pokazali jednak swoją wyższość nad gospodarzami, aplikując im aż pięć goli. Najlepsze zawody w tym sezonie rozgrywał kapitan Daniel Złoch, który do dwóch asyst przy golach Rafała Sobczaka (w Zwoleniu trafiał po raz dziewiąty, dziesiąty i jedenasty) dołożył także własną bramkę. Dwie dołożyli jeszcze obrońca Łukasz Kowalczyk oraz skrzydłowy Michał Czerepok.
Ostatecznie żółto-niebiescy wygrali 6:2, sięgając po trzeci komplet punktów z rzędu. W piątek ostatni akord piłkarskiej jesieni, ale za to jaki! O godzinie 13.00 derby Grójca. Mazowsze zmierzy się z TKKF.
Zwolenianka Zwoleń – Mazowsze Grójec 2:6 (1:1)
Gole: Sobczak (13., 50., 51.), Złoch (76.), Kowalczyk (67.), Czerepok (74.) - Pyrka (38.), Kołtunowicz (86.)
Skład Mazowsza: Przybylski – Derewicz, Lisiecki, Kowalczyk, Gałka, Złoch, Buszta, Sygnarek (46. Karls), Rogoziński (70. Nojek M.), Czerepok (75. Dąbrowski), Sobczak (77. Dusiński)