Dzisiaj jest poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku

Dreszczowiec w Grodzisku. Skuteczne nożyce Kołakowskiego

Dramatyczne zawody obejrzeli kibice w Grodzisku, gdzie miejscowa Pogoń uległa 2:3 (1:2) grójeckiemu Mazowszu. Komplet punktów „żółto-niebieskim” ekwilibrystycznym uderzeniem z powietrza zapewnił na cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry Arnold Kołakowski.

Od samego początku sobotnich zawodów w Grodzisku, stroną przeważającą byli zawodnicy Pogoni. Świetne zawody rozgrywał Bartosz Nowak, który co chwilę groźnie rozpędzał się lewą stroną boiska. Po jednej z takich szarż, Nowak ograł jednego z defensorów Mazowsza i popisał się dokładnym dograniem do Doriana Zdanowicza, który bez najmniejszych problemów wyprowadził swój zespół na prowadzenie.

Chwilę później Bartosz Zawadzki po zamieszaniu w polu karnym zdobył bramkę na 1:1, ale gol nie został uznany, bowiem arbiter prowadzący sobotnie zawody dopatrzył się wcześniej faulu Michała Kikowskiego.

Na wyrównanie trzeba było poczekać, więc aż do 38.minuty. Wówczas na lewej flance piłkę otrzymał Tomasz Jaskólski, który nie zastanawiając się długo, popędził z piłką przy nodze na bramkę rywali. Przebiegł około 30 metrów i precyzyjnym uderzeniem tuż przy słupku pokonał golkipera gości.

Na tym golu Grójczanie nie poprzestali. Ostatnia akcja pierwszej połowy zakończyła się trafieniem na 2:1. Z najbliższej odległości piłkę do siatki skierował Konrad Romański.

Gospodarze wyrównali siedem minut po przerwie. Sebastian Malicki nie miał nic do powiedzenia przy silnym uderzeniu niekrytego Łukasza Milankiewicza.

Po tym trafieniu inicjatywę ponownie przyjęła Pogoń. Mazowsze nastawiło się na kontry, a rozstrzygający gol padł na trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry. Piłka trafiła do stojącego tyłem do bramki Arnolda Kołakowskiego, który w ekwilibrystyczny sposób tzw. nożycami umieścił piłkę w siatce rywali obok zasłoniętego golkipera Pogoni.

- Mecz mógł się podobać, ale nie stał na zbyt wysokim poziomie. Wiele błędów popełniały szczególnie linie defensywne obu drużyn – ocenił sobotnie zawody prezes Mazowsza Grójec, Mieczysław Czekański.

Dzięki zwycięstwu nad Pogonią, Mazowsze powróciło na drugie miejsce w tabeli IV ligi. Do przewodzącego stawce Orła zawodnicy z Grójca tracą siedem punktów.

Pogoń Grodzisk Mazowiecki - Mazowsze Grójec 2:3 (1:2)
Gole: Zdanowicz (.17), Milankiewicz (.52) - Jaskólski (.38), Romański (.45), Kołakowski (.86)
Mazowsze Grójec: Malicki - Baranowski (52. Kuklewski), Białecki, Kikowski, Lepa, Kołecki (75. Wachowicz), Jaskólski, Zawadzki (82. Jałocha), Romański, Kołakowski, Kotański
autor: Mateusz Adamski
źródło: własne
dodane: 2 pazdziernika 2010 r. (14:33)

MazowszeGrojec.pl na Facebooku

Wspierają nas



Grojec24.net - Grójec i Powiat Grójecki

Mamy zielony certyfikat PZPN


PZPN wyróżnił akademię GKS Mazowsze Grójec „zielonym certyfikatem”, który przyznawany jest klubom prowadzonym według wysokich standardów organizacyjnych i szkoleniowych.



Wkrótce

SOBOTA, 20 KWIETNIA 2024

Tymex Liga Okręgowa: Mazowsze Grójec - Centrum Radom 13.00