Dzisiaj jest poniedziałek, 24 marca 2025 roku
Drugi w tym sezonie pojedynek Mazowsza Grójec z Centrum Radom zakończył się podziałem punktów. Jesienią gole nie padły. W sobotę kibicie obejrzeli dwie bramki po stałych fragmentach gry.
W pierwszej odsłonie aktywniejsi w ofensywie byli grójczanie, którzy w 27.minucie objęli prowadzenie po „firmowym” rozegraniu rzutu z autu. Piłkę w pole karne rzucił Arkadiusz Gałka. Przedłużył Daniel Złoch a futbolówkę w siatce umieścił Kacper Ostrowski.
Goście zdołali wyrównać tuż przed końcem pierwszej połowy. Dośrodkowanie z rzutu wolnego wykorzystał Karol Kasprzyk, który z bliska uderzeniem głową pokonał Kacpra Filewskiego.
Po przerwie większa jeszcze większą przewagę osiągnęło Mazowsze, a z upływem minut rywale praktycznie tylko koncentrowali się na obronie dostępu do własnej bramki. W ostatnich minutach świetne okazje mieli Kacper Sosnowski i Grzegorz Skowroński, ale nie udało się ich zamienić na gole.
- Mecz był wyrównany i trudny. Zagraliśmy na miarę naszych możliwości. Nie jest nam łatwo odnosić przekonujące zwycięstwa z meczach z tak doświadczonymi drużynami jak Centrum. Niemniej jednak stworzyliśmy sobie więcej sytuacji i z remisu zapewne bardziej cieszą się goście – podsumował zawody trener grójczan, Jerzy Engel.
Za tydzień przed żółto-niebieskimi kolejny bardzo trudny sprawdzian. Wyjazd do Lipska na mecz w Powiślanką (sobota, godz. 12).
Mazowsze Grójec – Centrum Radom 1:1 (1:1)
Gole: Ostrowski (27.) – Kasprzyk (44.)
Skład Mazowsza: Filewski – Grygiel, Gałka, Pawlak, Skowroński, Kozłowski (65. Sosnowski), Wątorski (80. Konopka), Derewicz, Złoch (82. Dusza), Nojek, Ostrowski (75. Dulemba)