Dzisiaj jest sobota, 20 kwietnia 2024 roku
Podopieczni Tomasza Sokołowskiego zremisowali drugie spotkanie z rzędu. Grójczanie prowadzili w Radomiu z silnym Zamłyniem po golu niezawodnego Rafała Sobczaka, ale w końcówce dali odebrać sobie zwycięstwo.
W pierwszej połowie kibice w Radomiu oglądali wyrównane zawody z optyczną przewagą Mazowsza. Najlepszą okazję do otwarcia wyniku miał w 37.minucie Mikołaj Nojek, który po rzucie rożnym trafił w słupek.
Grójczanie zaczęli dominować po przerwie. W 63.minucie wychodzącego sam na sam Daniela Złocha wychodzący z pola karnego bramkarz rywali, a przy okazji dotknął piłkę ręką poza polem karnym. Sędzie podjął kuriozalną decyzję, bowiem zamiast czerwonej kartki pokazał golkiperowi gospodarzy tylko żółty kartonik…
Ta sytuacja wytrąciła z równowagi żółto-niebieskich. Zamłynie wyprowadziło dwie groźne akcje, w których próbowało przelobować bramkarza Mazowsza. Almir Erden zachował się jednak wzorowo i zdołał dwa razy ochronić swoich kolegów od straty gola.
W ostatnim kwadransie do głosu znów doszli piłkarze z Grójca. W 80.minucie prawą flanką popędził Daniel Złoch, i oddał silny strzał. Bramkarz odbił przed siebie, a futbolówkę z bliska do siatki skierował Rafał Sobczak.
Na 2:0 mógł podwyższyć rezerwowy w tym meczu – Krystian Buszta – ale jego uderzenie zostało zablokowane.
W samej końcówce do odrabiania strat rzucili się rywale. Mieli dwa rzuty rożne. Przy drugim z nich sędzia uznał, że Daniel Wierzbicki faulował jednego z piłkarzy Zamłynie, i odgwizdał rzut karny, którzy rywale zamienili na gola. Za kłótnie z arbitrem dwie żółte kartki obejrzał bramkarz Mazowsza, Almir Erden.
Zamłynie Radom – Mazowsze Grójec 1:1 (0:0)
Gole: ? (92., rzut karny) - Sobczak (80.)
Skład Mazowsza: Almir Erden - Lisiecki, Gotlib A. (65. Nojek D.), Derewicz, Gałka, Nojek M., Cackowski, Czerepok (75. Wierzbicki), Złoch, Rogoziński (55. Buszta), Grodzki (65. Sobczak)