Dzisiaj jest czwartek, 25 kwietnia 2024 roku

Zmarł Konrad „Ryba” Świderski

W czwartek w wieku 68 lat na wieczny odpoczynek odszedł zasłużony piłkarz GKS Mazowsze Grójec, Konrad Świderski.

Rodzina Świderskich jest związana z grójeckim klubem już od trzech pokoleń (!). Tę chlubną tradycję zapoczątkował właśnie ś.p. Konrad. W jego ślady  poszedł syn – Rafał – niezwykle uniwersalny sportowiec. Reperezentował barwy GKS Mazowsze zarówno jako piłkarza (pierwsza drużyna i rezerwy), jak koszykarz. Nie inaczej wnuk , Nikodem (rocznik 2004). On również poszedł w ślady dziadka i ojca. Należy do młodych nadziei grójeckiej piłki. Obecnie występuje w drużynie młodzików , która w ostatnim sezonie wywalczyła awans do I Mazowieckiej Ligi Trampkarzy.

Duży artykuł na temat Konrada Świderskiego można znaleźć w lutowym wydaniu miesięcznika „Życie Grójca”. Popularny „Ryba” był bohaterem trzeciego odcinka cyklu „Legendy grójeckiego futbolu”, autorstwa historyka i regionalisty, dr Remigiusza Matyjasa.

Jak czytamy, Konrad Świderski urodził się 12 czerwca 1949 r. w Wąsewie koło Ostrowi Mazowieckiej. W 1950 r. jego rodzina osiadła w Grójcu. Tata pracował w handlu, natomiast mama w branży gastronomicznej. Niedaleko domu, gdzie mieszkali Świderscy, w suterenie znajdował się magazyn klubu.- Z przejęciem pastowałem piłkarskie buty. W nagrodę zabierali mnie na mecze wyjazdowe – wspominał Konrad Świderski.

Podczas treningów pierwszego zespołu, odbywających się na boisku przy „Jedynce”, podawał piłki, a nawet występował w roli bramkarza. Debiut trampkarski zaliczył w 1960 r. w Górze Kalwarii, a juniorski kilka lat później w Grójcu. Już jako junior grywał w pierwszej drużynie. 

- Ryba wyróżniał się sprawnością,skocznością i szybkością. Cechowała go duża ambicja, o czym świadczy choćby konsekwentna praca nad udoskonaleniem gry lewą nogą. Podczas swojej wieloletniej kariery w Mazowszu, czyli do 1980 r., występował praktycznie na każdej pozycji: w obronie,w pomocy i w ataku. Jeden sezon stał nawet na bramce – pisze w artykule „Konrad Świderski, czyli ryba na boisku” dr Matyjas.

A skąd wziął się boiskowy przydomek Świderskiego? Jak opisuje dr Matyjas, Alfred Świderski, starszy brat Konrada, świetny pływak, uprawiał również futbol w grójeckim klubie. Przygodę z piłką zakończył podczas turnieju w Czechosłowacji, gdzie uległ ciężkiej kontuzji. Jeszcze jako czynny zawodnik zabierał ze sobą Konrada na mecze, np. do Warki. - Alfreda, ze względu na umiejętności pływackie, zwano Rybą – wyjaśnił na łamach „ŻG” pan Konrad – toteż piłkarze zaczęli mnie, jego młodszego brata, wiecznie się za nim włóczącego, zwać małą Rybą, aż w końcu zrobiła się z tego normalna Ryba.

Zarząd GKS Mazowsze Grójec składa bliskim zmarłego najszczersze kondolencje.


autor: MazowszeGrojec.pl
źródło: własne / Życie Grójca
dodane: 10 sierpnia 2017 r. (18:54)

MazowszeGrojec.pl na Facebooku

Wspierają nas



Grojec24.net - Grójec i Powiat Grójecki

Mamy zielony certyfikat PZPN


PZPN wyróżnił akademię GKS Mazowsze Grójec „zielonym certyfikatem”, który przyznawany jest klubom prowadzonym według wysokich standardów organizacyjnych i szkoleniowych.



Wkrótce

SOBOTA, 20 KWIETNIA 2024

Tymex Liga Okręgowa: Mazowsze Grójec - Centrum Radom 13.00