Dzisiaj jest piątek, 29 marca 2024 roku
Po zdecydowanie najsłabszym meczu w tym sezonie, podopieczni Mariusza Lisieckiego ulegli na własnym boisku 2:3 (1:2) LKS Promna. Obie bramki dla Mazowsza strzelił Karol Prasek. Asystował mu Rafał Sobczak.
W sobotnim spotkaniu szkoleniowiec grójczan nie mógł skorzystać z dwóch podstawowych zawodników: obrońcy Arkadiusza Gałki (uraz kostki) oraz napastnika Damiana Rakoczego (wyjazd). W poczynaniach ofensywnych żółto-niebieskich szczególnie było widać brak tego drugiego. Trzeba też odnotować, że po ponad rocznej przerwie spowodowanej kontuzją na boisko wrócił defensywny pomocnik, Jarosław Tarwacki.
Mazowsze objęło prowadzenie w 24.minucie meczu. Po szybkim kontrataku Rafał Sobczak wypuścił w uliczkę Karola Praska, a młody snajper bez problemu umieścił piłkę w siatce. Goście odpowiedzieli błyskawicznie. Po rzucie rożnym i zamieszaniu w polu karnym futbolówkę wepchnął do bramki Jadacki.
Jeszcze przed przerwą podopieczni byłego zawodnika Mazowsza – Pawła Wysockiego – wyszli na prowadzenie. Po składnej akcji Kacpra Filewskiego pokonał były napastnik grójczan, Jakub Sosnowski.
Ten sam zawodnik podwyższył po przerwie na 1:3. Grójczanie nie potrafili zagrozić bramce rywali aż do 92.minuty, kiedy na indywidualny rajd zdecydował się Rafał Sobczak. Minął trzech rywali i podał prostopadle do Praska, który zdobył swoją drugą bramkę. Na szukanie gola wyrównującego było już jednak za późno, i druga porażka w tym sezonie stała się faktem.
Za tydzień Mazowsze czeka wyjazd na trudny teren Jodły Jedlni-Letnisko.
Mazowsze Grójec – KS Promna 2:3 (1:2)
Gole: Prasek (24., 90.), - Jadacki (26.), Sosnowski (40., 55.)
Skład Mazowsza: Filewski – Gotlib (79. Dulemba), Wierzbicki, Złoch, Prasek, Hurmenov, Sobczak, Ostrowski (68. Konopka M.), Derewicz, Kozłowski (63. Konopka J.), Jemioł (46. Tarwacki)