Dzisiaj jest poniedziałek, 2 grudnia 2024 roku
Podopieczni Jerzego Engela jr doznali pierwszej porażki w tym sezonie. W Szydłowcu musieli uznać wyższość świetnie dysponowanej tego dnia Szydłowianki.
Pierwsza odsłona meczu stała na wysokim poziomie piłkarskim, ale nie przekładało się to na stuprocentowe sytuacje strzeleckie. Niezłe okazje dla Mazowsza mieli Daniel Złoch, Kacper Ostrowski oraz Timofii Snopov. Z kolei po jednej z akcji gospodarzy od straty gola grójczan uratowała interwencja Grzegorza Skowrońskiego.
Worek z golami rozwiązał się po przerwie. Niestety, piłka wpadała tylko do bramki Mazowsza. W 55.minucie żółto-niebiescy stracili piłkę w środku boiska, które skutkowało rzutem wolnym i stratą bramki. Mazowsze rzuciło się do odrabiania strat, ale nadziało się szybko na kontrę i przegrywało już dwoma golami. Ostatecznie zakończyło się wysoką porażką 0:4.
Trener Jerzy Engel jr podkreśla, że pierwsza połowa w wykonaniu obu drużyn była najlepszą, jaką widział w tej rundzie. Z kolei druga jego podopiecznym zupełnie nie wyszła. - Gratulacje dla Szydłowianki, która zagrała bardzo dobrze całe spotkanie. W drugiej połowie popełniliśmy kilka błędów, które rywale bezlitośnie wykorzystali – podsumowuje szkoleniowiec.
Po tej porażce żółto-niebiescy muszą się szybko pozbierać, bowiem za tydzień na stadion przy Laskowej przyjedzie kolejny z faworytów do awansu, Proch Pionki.
Szydłowianka Szydłowiec - Mazowsze Grójec 4:0 (0:0)
Gole: Szymański (2), Hamera, Duda
Skład Mazowsza: Filewski – Grygiel (80. Merski), Gałka (80. Pawlak), Wierzbicki, Skowroński, Snopov, Derewicz, Wątorski (65. Konopka J.), Złoch (70. Dusza), Nojek (60. Sosnowski), Ostrowski (75. Konopka M.)