Dzisiaj jest czwartek, 28 marca 2024 roku
Po remisie z ostatnim w tabeli Podlasiem przed piłkarzami Roberta Radońskiego kolejne trudne zadanie. W sobotę na stadionie przy ulicy Laskowej podejmą walczącą o utrzymanie Skrę Konstancin.
Po beznadziejnym początku rozgrywek w Skrze doszło do zmiany na ławce trenerskiej. Z końcem września zespół objął dotychczasowy szkoleniowiec Laury Chylice, Dariusz Modzelewski. Pod jego wodzą zespół z Konstancina znacznie poprawił loty, i nie zaznał jeszcze porażki, zaliczając w tym czasie dwa zwycięstwa (m.in. nad Podlasiem) oraz jeden remis. Do Grójca drużyna popularnej „Skierki” przyjedzie po zeszłotygodniowym, przekonującym zwycięstwo 4:0 nad Naprzodem Zielonki.
Mazowsze po nienajgorszym początku rozgrywek gdzieś zatraciło w wiarę swoje umiejętności, i przez kilka ostatnich kolejek z zespołu uznawanego za kandydata do pierwszej piątki tabeli spadło do miana drużyny, której w oczy zaczyna zaglądać widmo spadku. Sytuacja ta miała poprawić się w Sokołowie Podlaskim, ale piłkarze Roberta Radońskiego byli aż dwukrotnie zmuszeni gonić wynik, a remis udało się uratować przysłowiowym rzutem na taśmę.
Przed sobotnim pojedynkiem ze Skrą kibice klubu z Laskowej nie mogą być optymistami. Wszak w kadrze na to spotkanie zabraknie dwóch bodaj najważniejszych piłkarzy. Z powodu kartek nie będą mogli zagrać doświadczony Tomasz Jaskólski oraz stanowiący ostoję grójeckiej defensywy Rafał Białecki. Sprawia to, iż przed młodym zespołem Mazowsza staje kolejne trudne zadanie, a ukończenie go zwycięstwem trzeba będzie uznać za spory sukces.
autor: Mateusz Adamski
źródło: własne
dodane: 20 pazdziernika 2011 r. (19:38)