Dzisiaj jest czwartek, 25 kwietnia 2024 roku
Piłkarze Mazowsza po fatalnym występie w Żyrardowie muszą się szybko podnieść. Już w sobotę czeka na nich kolejne trudne starcie. Tym razem z broniącym się przed spadkiem beniaminkiem z Raszyna.
Przed tą kolejką KS Raszyn ma na koncie 23 punkty, które plasuje zespół beniaminka na odległym szesnastym miejscu w tabeli IV ligi. Trzeba, jednak pamiętać iż sobotni rywale Mazowsza mają do rozegrania zaległe spotkanie z przedostatnią w tabeli Zwolenianką Zwoleń, a do meczu na Laskowej przystąpią podbudowani zeszłotygodniowym zwycięstwem nad Victorią Sulejówek.
Mazowsze, mimo dwóch porażek z rzędu, nadal zajmuje jedenastą pozycję w IV-ligowej stawce, ale przewaga nad dającym utrzymanie miejscem czternastym stopniała zaledwie do dwóch punktów.
Do meczu z Raszynem piłkarze Mazowsza przystąpią z przysłowiowym nożem na gardle. Jak dowiedział się portal Grojec24.net, zarząd klubu jest bliski wyciągnięcia bardzo poważnych konsekwencji wobec niektórych zawodników, którzy grają zdecydowanie poniżej oczekiwań. Na wyczerpaniu są też nerwy rozgoryczonych kibiców.
Nastrój trenerowi Gaikowi mogą poprawić powroty do składu. Szkoleniowiec grójczan będzie mógł skorzystać w sobotę z Pawła Grodzkiego i Daniela Witaka, którzy w Żyrardowie pauzowali za nadmiar żółtych kartek. Do gry gotowy jest wreszcie środkowy obrońca Bartłomiej Rotuski, który leczył kontuzję od meczu z Mszczonowianką. Zagra też filar grójeckiej ofensywy – Ndakiza – którego zabrakło tydzień temu w Żyrardowie. Do treningów wrócił także Daniel Złoch.
Początek meczu na stadionie przy ul. Laskowej o godz. 16.00.