Dzisiaj jest czwartek, 2 maja 2024 roku

Czerwony szlagier dla Mazowsza

Jak zwykle w regionalnym szlagierze nie zabrakło emocji. Grójczanie wygrali na własnym podwórku z Kozienicami po raz pierwszy od 2004 roku, i to zdecydowanie 3:0 (1:0). Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Arnold Kołakowski, a trzecią bramkę dołożył Bartosz Zawadzki. Goście kończyli mecz w dziewiątkę.

Mecz toczony był w trudnych warunkach - przy bez przerwy padającym deszczu, dlatego o pierwszej połowie kibice chcieliby chyba, jak najszybciej zapomnieć. Wyjątek stanowił pierwszy kwadrans. Już w 3.minucie na prowadzenie mogli wyjść podopieczni trenera Prockiego, ale nie wykorzystali sytuacji sam na sam. Mazowsze odpowiedziało dwoma groźnymi sytuacjami po stałych fragmentach gry, ale brakowało skuteczności.

Kiedy wydawało się, że pierwsza odsłona meczu zakończy się bez bramek, w 45.minucie piłkę głową w polu karnym strącił Damian Wojtulewicz. A piłkę do siatki wpakował, zamykający całą akcję Arnold Kołakowski. Po przerwie inicjatywa należała już zdecydowanie do Grójczan. W 55.minucie podaniem na skrzydło Bartosza Zawadzkiego uruchamia Mariusz Kotański. Występujący na prawej flance Zawadzki schodzi do środka i decyduje się na strzał, ale piłka o centymetry mija dłuższy słupek bramki rywali. Nie mija 60 sekund a tym razem w roli asystenta występuję Zawadzki, który dośrodkowuje wprost do nieobstawionego Damiana Wojtulewicza, który z najbliższej odległości przenosi piłkę nad poprzeczką.

Od 66.minuty przyjezdni grają w dziesiątkę po tym, jak za niecenzuralne słowa w kierunku arbitra z boiska z czerwoną kartką wylatuje Artur Strąg. Dwie minuty później Mazowsze podwyższa na 2:0. Zza pleców obrońców wychodzi Bartosz Zawdzki, który głową umieszcza futbolówkę w siatce.

Na tym nie koniec kartkowego rozdawnictwa arbitra z Siedlec. W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry sędzia usuwa z boiska Łukasza Żaka.

Mając zwycięstwo w kieszeni Robert Radoński daje szansę grójeckiej młodzieży. Na placu gry pojawiają się Rafał Sobczak (drugi mecz w pierwszym zespole) oraz Mikołaj Nojek (debiut). Obaj – obok takich zawodników, jak Paweł Lepa, Rafał Białecki czy Damian Karls – są wychowankami trenera Konrada Główki. Kropkę nad i już w doliczonym czasie gry stawia Arnold Kołakowski, który po ładnej akcji kieruje piłkę do pustej bramki.

Mazowsze wygrywa szóste spotkanie z rzędu, jednak do lidera z Wierzbicy nadal traci dwa punkty, ponieważ Orzeł zdeklasował 5:1 Naprzód Zielonki.

MAZOWSZE GRÓJEC - KS KOZIENICE-JANIKÓW 3:0 (1:0)
Gole: Kołakowski (.45, .90), Zawadzki (.68)

Mazowsze Grójec: Malicki - Lepa, Kikowski, Białecki, Kołecki (88. Wachowicz), Karls (90. Nojek M.), Zawadzki (82. Sobczak), Kotański, Romanowski, Kołakowski, Wojtulewicz (74. Jałocha)

KS Kozienice-Janików: Kowalczyk - Strąg, Sztobryn, Żak, Kalinka, Janczyk, Krupa, Fusiek, Chmielewski, Wasiłek, Ogonek
autor: Mateusz Adamski
źródło: własne
dodane: 6 listopada 2010 r. (14:02)

MazowszeGrojec.pl na Facebooku

Wspierają nas



Grojec24.net - Grójec i Powiat Grójecki

Mamy zielony certyfikat PZPN


PZPN wyróżnił akademię GKS Mazowsze Grójec „zielonym certyfikatem”, który przyznawany jest klubom prowadzonym według wysokich standardów organizacyjnych i szkoleniowych.



Wkrótce

SOBOTA, 20 KWIETNIA 2024

Tymex Liga Okręgowa: Mazowsze Grójec - Centrum Radom 13.00