Hit rundy w Wierzbicy

Na myśl o pojedynku Orła z Mazowszem sympatycy IV ligi zacierali sobie ręcę już od listopada ubiegłego roku, kiedy obie drużyny skończyły pierwszą część sezonu na odpowiednio pierwszym i drugim miejscu w tabeli z taką samą ilością punktów.

Od początku rundy rewanżowej w niemal każdej kolejce korespondencyjna rywalizacja pomiędzy tymi drużynami rozgrzewa do czerwoności kibiców zarówno Orła, jak i Mazowsza. Już w najbliższą sobotę fani będą mieli okazję przekonać się, kto tak naprawdę jest lepszy, i kto bardziej zasługuje na awans do III ligi. Wszak na boisku w Wierzbicy obie jedenastki staną do bezpośredniej rywalizacji.

Mecz ten, jeszcze przed rozpoczęciem rundy wiosennej został okrzyknięty przez regionalne media hitem rundy wiosennej. „Oczy fanów regionalnego futbolu zwrócone będą na Wierzbicę, gdzie lider podejmie Mazowsze Grójec. To spotkanie w powszechnej opinii [red.] uważane jest za decydujący mecz dla losów bezpośredniego awansu” – pisze w zapowiedzi 23.kolejki spotkań IV ligi portal RadomSport.pl.

Liczy się tylko pierwsze miejsce
Jesienią w Grójcu górą byli piłkarze z Wierzbicy (wygrali 2:1), ale zdaniem szkoleniowca Mazowsza – Roberta Radońskiego – Orzeł w tym meczu nie był wcale drużyną lepszą. – To my staraliśmy się grać piłką, a oni stworzyli zaledwie trzy akcje, po których zdobyli dwie bramki. Piłkarsko mój zespół wcale nie jest gorszy – przekonywał w październiku 2010 roku trener Mazowsza.

Radoński podkreślił wówczas również, iż drugie miejsce w IV lidze nic nie daje. – Znaczenie ma tylko pierwsze miejsce, reszta się nie liczy – powiedział szkoleniowiec.

Pięć punktów straty
Przed bezpośrednim spotkaniem obie drużyny dzieli w tabeli pięć punktów. O takiej różnicy zadecydowały ostatnie potknięcia Mazowsza: dwa remisy z outsiderami oraz porażka z Mszczonowianką Mszczonów. Taki stan rzeczy powoduje, iż w sobotę mogą się już definitywnie rozstrzygnąć losy awansu do III ligi.

Wygrana gospodarzy sprawi, że na siedem kolejek przed końcem rozgrywek, działacze Orła będą mogli już powoli przygotowywać zespół do gry w wyżej klasie rozgrywkowej. Jeśli natomiast mecz zakończy się tryumfem piłkarzy z Grójca, to przez te siedem kolejek czeka nas pasjonująca rywalizacja pomiędzy tymi ekipami o pierwsze miejsce w tabeli.

Pech musi odejść
Mimo rozczarowujących wyników w ostatnich spotkaniach, trener Radoński przed meczem z liderem zdaje się nie załamywać. – Oczywiście jest we mnie mniej optymizmu, niż gdybyśmy te trzy mecze wygrali, ale kiedyś ten pech musi nas opuścić, i wierzę, że tak się stanie jutro w Wierzbicy – przyznał w piątek szkoleniowiec Mazowsza.

Jak powiedział nam trener przed tym arcyważnym pojedynkiem jego zespół jest dobrze umotywowany i przygotowany psychicznie. – Moi zawodnicy nie są nabuzowani, nie ma w nich ciśnienia, ale są skoncentrowani w dobrym tego słowa znaczeniu – zapewnił Radoński.

Bez ofensywnego tria
Przed meczem w Wierzbicy szkoleniowiec „żółto-niebieskich” ma spore problemy z zestawieniem linii ataku, gdyż nie będzie mógł skorzystać z trzech ważnych dla tej linii graczy. Za przekroczony limit żółtych kartek pauzować będzie najlepszy strzelec drużyny Arnold Kołakowski, z powodu kontuzji w meczowej kadrze zabraknie doświadczonego Tomasza Jaskólskiego, a w ostatnim czasie na poważne problemy zdrowotne narzeka rosły snajper Damian Wojtulewicz. Z innymi formacjami nie powinno być większych problemów, gdyż pozostali piłkarze są zdrowi, i w sobotę powinni być do dyspozycji trenera Radońskiego.

Za to w praktycznie najmocniejszym składzie zagrają gospodarze. Jak podaje strona kibiców klubu z Wierzbicy, wykluczony jest jedynie występ Sylwestra Sokoła, borykającego się z kontuzją kolana. Atutem miejscowych nie będzie raczej własne boisko, gdyż stan murawy w Wierzbicy pozostawia wiele do życzenia. „Jest ono nierówne” – podaje strona miejscowych kibiców.

Początek szlagieru punktualnie o godzinie 15.00. Sędziować będą panowie Formicki, Bors oraz Matuszewski z Wydziału Sędziowskiego Warszawa.

WSZYSTKICH SYMPATYKÓW MAZOWSZA, KTÓRZY NIE BĘDĄ MOGLI WYBRAĆ SIĘ DO WIERZBICY ZAPRASZAMY PRZED EKRANY MONITORÓW. NA ŁAMACH NASZEGO SERWISU NA BIEŻĄCO BĘDZIEMY INFORMOWALI O WYNIKU I NAJWAŻNIEJSZYCH WYDARZENIACH NA BOISKU.
autor: Mateusz Adamski
źródło: własne
dodane: 6 maja 2011 r. (14:55)

MazowszeGrojec.pl na Facebooku