Dzisiaj jest wtorek, 8 października 2024 roku
Nasi IV-ligowcy powoli zamykają swoje kadry na zbliżający się sezon. W Grójcu, Warce i Konstancinie-Jeziornie kibice zobaczą kilka nowych twarzy - podaje gazeta "Nad Wisłą". Rozgrywki startują w przyszły weekend.
Bez najlepszego snajpera
Do największych ruchów kadrowych doszło w trzeciej drużynie ubiegłego sezonu, czyli w grójeckim Mazowszu. Klub ze stadionu przy ul. Laskowej opuściło dotychczas aż siedmiu graczy, w miejsce których sprowadzono dokładnie tę samą liczbę nowych zawodników.
Największym wzmocnieniem wydaje się pozyskany w ubiegłą środę środkowy pomocnik Grzegorz Gromadzki. Przez ostatnie pół roku 31-letni zawodnik reprezentował barwy III-ligowego Radomiaka Radom. Wcześniej przez wiele lat był związany z klubami z Piaseczna i Góry Kalwarii. W poprzedni poniedziałek za dalszą grę w Radomiu podziękował mu nowy trener Dariusz Dźwigała. Ten fakt wykorzystali działacze z Grójca, którzy doszli z Gromadzkim do porozumienia w ciągu 48 godzin.
W zbliżającym się sezonie zmieni się w Grójcu obsada bramki. Jak sygnalizowaliśmy na łamach „NW” w połowie lipca, nowego pracodawcę znalazł sobie dotychczasowy numer jeden między słupkami Mariusz Osiński – przeniósł się do III-ligowego Ursusa Warszawa. W ekspresowym tempie działacze ściągnęli w jego miejsce Marcina Pieniążka, który ostatnio był rezerwowym w Pilicy Białobrzegi (IV liga).
W odwrotnym kierunku, czyli do Białobrzegów, powędrował za to najlepszy snajper Mazowsza (w ubiegłym sezonie 15 goli) Arnold Kołakowski. Ponadto w zeszłym tygodniu zarząd grójeckiego klubu podziękował za dalszą grę doświadczonemu defensorowi Michałowi Kikowskiemu.
Oprócz nich z Grójcem pożegnali się: Arkadiusz Kościelniak (Broń Radom, III liga, koniec wypożyczenia), Mariusz Kotański oraz Daniel Bloch (obaj LKS Pniewy, klasa A). W ich miejsce obok czterech graczy z drużyny juniorów ściągnięto lewego pomocnika Jakuba Wachnickiego, który do tej pory reprezentował barwy Wilgi Garwolin (liga okręgowa).
W niedzielę wyjaśniła się ostatecznie sprawa transferu Damiana Karlsa. 21-letni wychowanek Mazowsza był przymierzany do KS Warka, ale ostatecznie uzgodnił nowe warunki finansowe z prezesem Mieczysławem Czekańskim. – Na ten moment kadra pierwszego zespołu jest zamknięta – oświadcza sternik grójeckiego klubu.
Wzmacniają siłę ognia
Beniaminek z Warki latem też nie próżnował: testowano kilkunastu zawodników. W tym tygodniu ma się wyjaśnić, kto ostatecznie zostanie w klubie. Do tej pory największe wzmocnienia drużyna trenera Rafała Jończyka poczyniła w ofensywie: udało się sprowadzić, z Pilicy Białobrzegi, pomocnika Stanisława Kuleja i napastnika Michała Orłowskiego. Kolejnym wzmocnieniem ataku ma być napastnik Pelikana Łowicz (II liga) Dawid Sutek.
Warecki klub cały czas poszukuje kolejnego golkipera. Nie będzie nim prawdopodobnie Karol Sładkowski, który po testach wraca do Widzewa Łódź. Natomiast cały czas niewykluczone, iż działaczom uda się pozyskać Konrada Kapustę z Orła Wierzbica (III liga).
Trener Jończyk zrezygnował z innych sprawdzanych graczy, wśród których byli m.in. obrońcy Jakub Baduła (GKS Chynów, klasa A), Adrian Krupa (Pilica Białobrzegi, IV liga), a także dwaj pomocnicy Marcin Trojanowski (Zamłynie Radom, klasa A) i Rafał Kowalczyk (Przyszłość Włochy, liga okręgowa).
Nie wiadomo, co z obrońcą Patrykiem Wachowiczem. Decyzja, czy będzie on nadal reprezentować barwy Warki, miała zapaść po środowym meczu towarzyskim. Wcześniej ze stadionem przy ulicy Nowy Zjazd rozstali się definitywnie bramkarz Adrian Jurczak i obrońca Michał Majewski.
Według szkoleniowca nowi piłkarze na pewno okażą się wzmocnieniami.
Dwa powroty
Jak na razie spokojniej jest w Skrze Konstancin. Większość graczy zamierza pozostać.
Klub wzmocni się prawdopodobnie kosztem rywala zza miedzy. Z występującej w klasie A Kosy do Obór na pewno przeniosą się doświadczony obrońca Andrzej Nogal i 19-letni pomocnik Piotr Barcikowski. Obaj w przeszłości reprezentowali barwy Skry. Trwają rozmowy o ewentualnym przejściu 19-letniego uniwersalnego defensora Mariusza Rosy.
Działacze z Obór liczą przede wszystkim na ostatniego z wymienionej trójki, który był reprezentantem Polski w swojej kategorii wiekowej. Ostatnio przebywał na testach w I-ligowym Dolcanie Ząbki. – Jest to zawodnik, który od razu wejdzie do pierwszego składu – uważa prezes klubu Robert Baran.
Bliski odejścia jest za to Grzegorz Komosa, którego w swoim zespole widzi trener KP Piaseczno (III liga) Bartosz Kobza. – W żaden sposób nie będziemy robili przeszkód w jego odejściu – zapewnia Baran.
Inaczej sprawa ma się natomiast z Piotrem Krawczykiem, który ostatnio był wypożyczony do Pilicy Białobrzegi, a obecnie trenuje z drużyną z Piaseczna. Jak ujawnia szef Skry, napastnika łączy z nią jeszcze roczny kontrakt. – Krawczyk w przeszłości został wykupiony do naszego klubu z Victorii Głosów przez grupę sponsorów i pozostaje kwestia dogadania między tymi osobami a KP – tłumaczy Baran.
autor: Mateusz Adamski
źródło: nadwisla.pl
dodane: 4 sierpnia 2011 r. (14:04)