Rozkojarzone Mazowsze gra dalej

Po dość dziwnym meczu Mazowsze pokonało w Pucharze Polski LKS Promna 4:1 (1:0). Zwycięstwo przyćmiła groźnie wyglądająca kontuzja, której tuż po przerwie nabawił się Daniel Nojek.

Zaledwie 30 sekund potrzebował Rafał Kochański, aby otworzyć wynik spotkania II rundy Pucharu Polski. Później nie było już tak łatwo. Gospodarze wyrównali tuż po przerwie. Przy straconej bramce bardzo poważnie wyglądającej kontuzji mięśnia Achillesa nabawił się Daniel Nojek, który został odwieziony do szpitala.

Sytuacja ta rozkojarzyła zawodników z Grójca, którzy przez długi czas nie potrafili znaleźć sposobu na doskonale dysponowanego tego dnia bramkarza miejscowych. Był on jednym z bohaterów tego spotkania, broniąc kilkanaście groźnych strzałów zawodników Mazowsza. Golkipera B-klasowicza zdołał przechytrzyć dopiero Konrad Romański na kwadrans przed końcem spotkania. Kolejne trafiania dołożyli jeszcze Grzegorz Gromadzki oraz Hubert Baranowski.

Dzięki zwycięstwu Mazowsze awansowało do III rundy Pucharu Polski na szczeblu MZPN.

LKS Promna – MAZOWSZE GRÓJEC 1:4 (0:1)
Gole: ? (48.) – Kochański (1.), Romański (75.), Gromadzki (84.), Baranowski (90.)
Mazowsze Grójec: Przybylski – Nojek D. (49. Karls), Dusiński, Dębiński, Jakubik, Kalinowski (46. Baranowski), Gromadzki, Romański, Sobczak, Ucinek (46. Kulczycki), Kochański
autor: Mateusz Adamski
źródło: własne
dodane: 17 sierpnia 2011 r. (19:43)

MazowszeGrojec.pl na Facebooku