Kolejny słaby mecz Mazowsza

Podopieczni Pawła Gaika ponieśli drugą porażkę z rzędu. W sobotę musieli uznać wyższość Żyrardowianki Żyrardów.

Na nic się zdała się bardzo dobra postawa bramkarza grójczan – Michała Majosa, który obronił rzut karny i wyszedł obronną ręką z sytuacji sam na sam w 73.minucie. Zawiedli pozostali gracze.

Fatalny debiut zaliczył nowy środkowy obrońca Mazowsza Daniel Grala, który w 56.minucie wpakował piłkę do własnej bramki, a pięć minut później obejrzał drugą żółtą kartkę, i żółto-niebiescy kończyli mecz w osłabieniu. 

Grójczan dobił w 90.minucie Mateusz Tyszkiewicz, ustalając wynik meczu na 2:0 dla Żyrardowianki.

Mimo porażki Mazowsze pozostaje na jedenastym miejscu w tabeli IV ligi, ale grupa drużyn broniących się przed spadkiem jest co raz bliżej. Dzięki sobotniemu zwycięstwu Żyrardowianka traci do żółto-niebieskich zaledwie jeden punkt.

Za tydzień niezwykle ważny mecz z trzecim od końca Raszynem, który w sobotę pokonał u siebie 1:0 Victorię Sulejówek.

Na chwilę obecną utrzymanie daje czternaste miejsce w tabeli.

Żyrardowianka Żyrardów – Mazowsze Grójec 2:0 (0:0)
Gole: Grala (56., samobój), Tyszkiewicz (90.)
Mazowsze: Majos - Podgórski, Grala, Fogler (46. Sobczyk), Stolarek, Derewicz (78. Wilk), Lesisz (46. Gałka), Titunin, Sobczak, Cudny, Kucharski

MazowszeGrojec.pl na Facebooku